Historia toaletki - najbardziej kobiecego mebla

Piękne panie, która z nas, będąc małą księżniczką, nie marzyła o idealnej toaletce? Takiej, w której każdego ranka mogła by ujrzeć swoje rozczochrane włosy, zrobić delikatny makijaż przy pomocy pożyczonej od mamy szminki? O ile oczywiście wyjęcie jej po kryjomu z jej torebki możemy uznać za pożyczenie. Właściwie, to która z nas w tej chwili, będąc dorosłą, bądź dojrzewającą młodą kobietą, jest w stanie bez westchnienia odwrócić się od tak idealnego mebla zauważonego w sklepie? Z pewnością są do tego zdolne nieliczne z nas. Ale czy nie zastanawiałyście się kiedyś skąd właściwie pochodzi ów mebel? Co było przyczyną jego powstania? W tym artykule przedstawiamy historię toaletki - najbardziej kobiecego mebla.

Twórca mebla przyszłości

Mimo tego, że nasz rozsądek podpowiada nam, że toaletka sama w sobie jest czymś stworzonym dla kobiet, więc jej twórcą musiała byś z pewnością kobieta, to jednak musimy zwalczyć nasze niedowierzanie i pogodzić się z faktem, iż jej pomysłodawcą był pewien mężczyzna - Beau Brummell, a dokładnie George Bryan Brummell. Wszystko to miało swoje miejsce w XVIII w. Zapytacie zapewne "Kim on właściwie był?", otóż był to człowiek zakochany w modzie. Mówiono, że aż przesadnie uwielbiał się przebierać i malować. Co ciekawsze, to właśnie on jest twórcą współczesnego garnituru noszonego z wiązanym krawatem. Wróćmy jednak do naszej toaletki. Brummell uwielbiał przeglądać się godzinami w lustrze, potrzebował do tego dużo czasu, więc co za tym idzie potrzebował odpowiedniego miejsca do swojej pracy. Długo debatował nad tym jak powinna wyglądać jego oaza. Ostatecznie takim idealnym rozwiązaniem okazał się stolik, na którym zawitało ogromne lustro. Beau był zachwycony, bo w końcu znalazł rozwiązanie swojego problemu, a przede wszystkim zyskał dodatkową sławę. Nie omieszkał oczywiście rozwodzić się nad tym ile zalet ma ten fantastyczny wynalazek w kręgu swoich przyjaciół. W ten sposób wieść o toaletce i jej zastosowaniu rozniosła się po świecie. Ostatecznie cała arystokracja była ogromnie zainteresowana posiadaniem takiej właśnie toaletki.

"Toilette" czy "toile"...?

Skąd jednak wzięła się nazwa " toaletka " ? Teorie są dwie, jedna mówi o tym, że pochodzi ona od francuskiego słowa " toilette ", które związane jest z higieną. Za tą teorią opowiada się większość ludzi. Druga teoria mówi o tym, że pochodzi ona od słowa " toile ", które w języku fracuskim oznacza " płótno ". Tę teorie popiera znaczna mniejsza ilość osób, ale nie wiedzą one o bardzo istotnej rzeczy, a mianowicie o tym, że dawna toaletka składała się z wysokiej klasy drewna, a obijana była właśnie płótnem.

Cofnijmy się trochę w czasie

Dawniej toaletki były bardzo ubogie, miały one zaledwie dwie szufladki oraz lustro. W wieku XX moda na ten pełen klasy mebel zdecydowanie wzrosła, co wiąże się z jego rozwojem. Każda szanowana aktorka, gwiazda musiała mieć w swojej sypialni właśnie toaletkę. Dodawano do nich znacznie większą ilość szuflad, upiększano licznymi zdobieniami, były one rzeźbione, obijane, malowane. Lustro toaletki również przechodziło wiele zmian. Najczęściej tworzono toaletki z lustrem trzyczęściowym, po to, aby piękna dama, która spogląda na swoje odbicie w lustrze, mogła bez większego problemu zobaczyć się z każdej strony. Co było ogromnym udogodnieniem. Każda kobieta, która posiadała ów toaletkę bardzo często spędzała przy niej nawet po kilka godzin!

Czego symbolem był tytułowy mebel?

Przede wszystkim był symbolem dostatku i wysokiej pozycji w społeczeństwie. Im bogatsza i rozbudowana toaletka tym więcej była warta. Na taki mebel stać było jedynie elitę, która mogła pozwolić sobie na tak ogromny wydatek. Piękna komoda z przykuwającym wzrok lustrem stawiana była zazwyczaj w salonie, tak aby wszyscy goście, którzy zawitali u gospodarzy, mogli ją podziwiać i zachwycać się jej estetycznym wyglądem.

Obecnie

Projektanci na całym świecie tworzą nowocześniejsze wersje sypialnianej toaletki. Przeważa jednak toaletka klasyczna, z niewielką ilością szuflad oraz ogromnym lustrem, wokół którego wieszane są niczym nie zasłonięte żarówki. Bardzo często aby zaoszczędzić miejsca na toaletce lustro wieszane jest na ścianie, dzięki czemu przestrzeń sprawia wrażenie bardziej obszernej. Czym dziś jest toaletka? Przede wszystkim jest to idealny mebel, dzięki któremu wnętrze naszej sypialni jest dużo bardziej eleganckie, klasa sama w sobie. Poza jej nieskazitelnym wyglądem, ma ona jeszcze jedną ważną zaletę, a mianowicie - funkcjonalność.

Funkcjonalność - drugie imię

Kobiecy mebel musi nie tylko dobrze wyglądać, ale także być funkcjonalny. Szufladki w toaletce zdecydowanie ułatwiają utrzymanie porządku w kosmetykach, których każda z nas ma aż nadto. Co więcej, kosmetyki nie muszą stać już na widoku, porozrzucane po różnych pomieszczeniach. Wszystkie znajdują się w jednym miejscu, dzięki czemu nie musimy biegać w poszukiwaniu np. tuszu do rzęs.

W czym mogę trzymać swoje kosmetyczne przybory na toaletce?

Najczęściej z pomocą toaletce przychodzą wszelkiego rodzaju organizery, które można włożyć do szuflad, bądź ustawiać na wyciągnięcie ręki na blacie toaletki. Trzymanie kosmetyków w toaletce przede wszystkim pomaga nam w pilnowaniu czystości i utrzymaniu estetycznej łazienki, w której nie roi się od organizerów łazienkowych, bo nasza przepełniona kosmetyczka znalazła swoje miejsce w szufladach, lub organizerach toaletki.

Poza organizerami chowanymi do szuflad, lub stojącymi na blacie, bardzo często można się spotkać z pojemnikiem łazienkowym, który wykorzystywany jest przez płeć piękną na przykład do przechowywania wacików, bądź innych akcesoriów. Najbardziej popularne są obecnie szklane pojemniki, które dodają elegancji naszej sypialnianej toaletce. Pojemnik bez pokrywy najczęściej używamy do pędzli. Jego kolor często waha się między przeźroczystym - szklanym, a białym. Warto dobrać pasujące do siebie pojemniki, żeby zachować estetykę naszej oazy. W końcu kto jak nie my mamy o to zadbać?

Must-have

Każda kobieta powinna mieć w swoim domu toaletkę. Jest to miejsce, gdzie każda z nas czuje się doskonale. A jak wiadomo wszystkie potrzebujemy czasem odrobiny odpoczynku, małego domowego spa, czy chociażby dnia spędzonego na poszerzaniu swoich umiejętności w makijażu. Nikt inny nie zadba o nas jak my sami. Więc jeśli już nie jesteś tą małą księżniczką, która śniła o toaletce prosto z bajki, tylko dorosłą kobieta, która po tym artykule zdała sobie sprawę, że dalej o niej marzy, to nie ma na co czekać! Spraw sobie ten najbardziej kobiecy mebel. Poczuj się jak arystokratka, usiądź przed lustrem swojej nowej toaletki, spójrz na siebie i powiedz " Jestem księżniczką, a moja toaletka jest moim azylem ".